Dobre rezultaty z pojedynczą anteną motywują do jeszcze ciekawszych rozwiązań, jak na przykład fazowanie. Dzięki nie skomplikowanemu układowi fazowania można połączyć 4 anteny. Bardziej skomplikowany jest tutaj cały system przełączania ramek i fazownika ponieważ łatwo tutaj o pomyłkę. Fazownik musi być wykonany na dane pasmo. Odległość pomiędzy antenami zależy od częstotliwości, przyjmuje się jak w tradycyjnym 4SQ 1/4 fali. Układ anten wymaga więcej miejsca i pracy ale warto się pomęczyć, ponieważ porównanie z pojedynczą anteną to przepaść. 4SQ to zupełnie inna bajka, lepsze wzmocnienie, lepszy RDF i stosunek F/B. Śmiało mogę powiedzieć że można porównać tą antenę do zestawu beverage.
Komplet 4SQ składa się sterownika, fazownika oraz czterech puszek antenowych. Do połączenia anten z fazownikiem potrzebujemy 4 równe odcinki kabla. Sterownie i zasilanie jest przesyłane kablem koncentrycznym. Zestaw nie wymaga dodatkowych kabli sterujących.
Zdjęcia mojego zestawu testowanego w zimie.